Denuvo Anti-Cheat będzie standardem na PS5
Czym jest Denuvo Anti-Cheat i jaką rolę odgrywać będzie dla wrażeń z rozgrywki na PS5?
Rozwiązanie wielu problemów współczesnego gamingu, nie bez kontrowersji
Firmy Denuvo i Sony nawiązały ścisłą współpracę. Denuvo Anti-Cheat ma być na szerszą skalę wykorzystywany w grach dedykowanych konsolom PlayStation. Na razie deweloperzy mają wybór – mogą wdrażać Denuvo Anti-Cheat do swoich produkcji lub nie. Samo Sony prawdopodobnie wprowadzi to rozwiązanie do tworzonych przez siebie gier, przynajmniej tych sieciowych.
Denuvo Anti-Cheat to oprogramowanie, które w czasie rzeczywistym weryfikuje zachowania gracza i sprawdza, czy nie jest wykorzystywane oprogramowanie trzecie do oszukiwania „praw” funkcjonujących w danym środowisku. Zostało ono zaprojektowane z myślą o konsolach, PC, a także smartfonach. Dzięki niemu możliwe jest skuteczne chronienie gry przed osobami, które manipulują danymi, łamią ich zabezpieczenia, cheatują, stosują inżynierię wsteczną czy modyfikują w taki sposób, by mieć z tego korzyść.
Anti-cheaty powszechnie stosowane są w grach multiplayer, które są potencjalnie narażone na wpływ osób posługujących się programami trzecimi – np. Valorant, Dead by Daylight, Apex Legends, Crossout, Far Cry 5 i wielu innych.
Denuvo to nie tylko system Anti-Cheat
Anti-Cheat działa jako bieżące zabezpieczenie przed cheaterami. Sama marka tworzy także rozwiązania, które mają pozwalać na zabezpieczenie gier na popularnych platformach, takich jak Steam czy Origin.
Denuvo posiada w swojej ofercie rozwiązania, które mają wspierać skuteczność systemów DRM i chronić nowe tytuły przed atakami crackerów, którym zależy na udostępnieniu w sieci gier bez tego zabezpieczenia. W takiej sytuacji gra szybko trafia na portale z torrentami o wątpliwej renomie i legalności. Oprogramowanie, które zapobiega ingerencji osób trzecich w DRM, to tzw. Anti-Tamper.
Denuvo nie cieszy się tak dużym powodzeniem wśród graczy, jak wśród producentów gier
Z usług marki Denuvo korzystają producenci gier triple A. Są to największe tuzy świata gamingu. W większości popularnych tytułów mamy do czynienia z DRM-ami, które wymagają odpowiedniej ochrony.
Nie każdy prowadzi politykę na miarę serwisu GOG.com należącego do polskiego studia CD Projekt RED, gdzie gry udostępniane są bez DRM-u. Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że Anti-Cheat to nie to samo, co zabezpieczenia DRM. Rozumiejąc niechęć wielu graczy do marki Denuvo, warto zwracać uwagę na fakt, że z oprogramowania zwalczającego cheaterów skorzystamy wszyscy – o ile będzie ono odpowiednio zoptymalizowane i skuteczne.
W jakich grach zostało zastosowane Denuvo Anti-Tamper?
Denuvo to naprawdę renomowana marka. Ich rozwiązania z powodzeniem stosowane są w tytułach takich jak:
- FIFA – wiele odsłon korzysta z zabezpieczeń DRM od Denuvo, gry dostępne są na wiele platform;
- Rise of the Tomb Raider – tytuł należy do słynnej serii o dzielnej pani archeolog Larze Croft;
- Far Cry Primal – jedna z najciekawszych gier akcji ostatnich lat, wyróżniająca się osadzeniem akcji w czasach prehistorycznych;
- Watch Dogs 2 – tytuł, w którym ważnym elementem fabularnym jest hackowanie różnych urządzeń;
- Sniper Elite 4 – jedna z bardzo udanych strzelanek osadzona w realiach wojennych;
- Assassin’s Creed Origins – początek nowej trylogii Asasynów, przenoszący graczy do starożytnego Egiptu czasów Kleopatry.
Zabezpieczenia Denuvo były wykorzystywane także w grach takich jak Hitman, Mass Effect: Andromeda, czy Life Is Strange: Before the Storm, jednak zostały one usunięte. Nie zmienia to faktu, że portfolio tej marki jest bardzo imponujące, a jej współpraca z Sony może być bardzo owocna. Być może przełoży się ona na jeszcze skuteczniejszą walkę z cheaterami w popularnych konsolowych tytułach.
Pamiętajmy, że console-gaming zaczyna być traktowany coraz bardziej na poważnie, wiele tytułów e-sportowych, jak np. Fortnite, tworzy swoje porty na platformy takie jak Xbox Series X czy PlayStation 5. Reasumując, współpraca Denuvo z Sony to bardzo dobra informacja dla wszystkich uczciwych graczy PlayStation. I jednocześnie zła dla tych, którzy chcieli wykorzystywać programy trzecie do naginania zasad gier.